WRAK-RACE Silesia Kraków Edition

UFF się napracowałem w Krakowie, nawet na kawę nie było czasu:), ale warto było.Piękna pogoda dopisała od wczesnego rana, aż do zachodu słońca:)

Pierwszy Wrak Race w Krakowie zgromadził mnóstwo kibiców.Cieszę się na ten wyjazd.i tu można było spotkać znajome twarze, wraki, -o dziwo jeszcze nie trupy:)

galeria tu